Holandia: W 2019 roku częściej brakowało leków

Archiwum '20

W ubiegłym roku w holenderskich aptekach brakowało (przynajmniej przez jakiś czas) aż 1492 leków. To dwa razy więcej niż rok wcześniej, wynika z danych KNMP, organizacji zrzeszającej niderlandzkich aptekarzy.

- To niepokojące dane. Pacjenci, aptekarze i inni pracownicy systemu opieki zdrowia mają przez to codziennie wielkie problemy – powiedział Aris Prins, przewodniczący KNMP, cytowany przez dziennik „AD”.

W ubiegłym roku w aptekach brakowało m.in. leków na nadciśnienie i problemy żołądkowe, kremów do skóry, leków na Parkinsona czy nawet tabletek antykoncepcyjnych. Braki w zaopatrzeniu aptek odczuło wielu pacjentów.

Przyczyn takiego stanu jest kilka. – Ze względu na niskie ceny wynegocjowane u producentów oraz niewielką liczbę ludności nasz kraj nie jest dla nich atrakcyjnym rynkiem zbytu – powiedział Prins, cytowany przez „AD”. Poza tym w ubiegłym roku było wiele problemów z produkcją i dystrybucją leków.

Według KNMP kraje europejskie są zbyt mocno zależne od producentów leków m.in. w Chinach i Indiach. Według tej organizacji rządzący powinni doprowadzić do tego, by podobnie jak w przeszłości leki częściej były produkowane w Europie.

Mimo braków w aptekach, szef KNMP podkreślił, że w ubiegłym roku prędzej czy później prawie każdy pacjent mógł kupić swe leki. – Zawdzięczamy to wysokiemu poziomowi usług farmaceutycznych w Holandii.

Należymy do światowej czołówki – podkreślił Prins, cytowany na stronie internetowej knmp.nl.

22.01.2020 Niedziela.NL

(łk)