Holandia: Badania DNA pokażą czy Gerrit Jan van D. jest faktycznie ojcem dzieci mieszkających na odizolowanej farmie

Archiwum '19

Prokuratura chce przeprowadzić badania DNA, aby sprawdzić czy Gerrit Jan van D. jest faktycznie ojcem sześciorga młodych ludzi mieszkających przez wiele lat w izolacji na farmie w Ruinerwold – informują NU.nl oraz Dagblad van het Noorden.

Rodzeństwo przekazało policji, że Van D. jest ich ojcem. Ponieważ jednak żadna z sześciorga młodych osób nie jest oficjalnie zarejestrowana, śledczy uznali, że informację tę trzeba sprawdzić. Prokuratura postanowiła, że wykonanie badań DNA jest konieczne.

Rodzina została znaleziona w połowie listopada, kiedy 25-letni Jan opuścił farmę i zjawił się w lokalnym barze, aby poprosić o pomoc. Przekazał, że uciekł z izolacji, w której wciąż przebywa jego ojciec i rodzeństwo. Właściciel lokalu wezwał policję, która odkryła we wskazanej przez młodego mężczyznę lokalizacji pięcioro młodych ludzi oraz ich domniemanego ojca.

Obecnie Van D., który – jak wynika z raportów mediów – był radykalnie religijny, wierzył w nadchodzący koniec świata i opublikował własną ewangelię, przebywa w ograniczonym areszcie, co oznacza, że nie może kontaktować się z nikim, poza prawnikiem. Jest podejrzany o pozbawienie swoich dzieci wolności osobistej, działanie ze szkodą dla ich zdrowia, a także pranie brudnych pieniędzy. Wcześniej policja aresztowała 58-letniego Josefa B., Austriaka, który podejrzany jest o takie same czyny jak Van D. Drugi z mężczyzn wynajmował obszar, na którym mieszkała rodzina.

Pierwsze przesłuchanie podejrzanych ma odbyć się w środę, w sądzie w Assen. Wówczas zapadnie decyzja, czy mężczyźni będą mogli poczekać na wolności na rozprawę.

30.10.2019 Niedziela.NL

(kk)