Holenderka spadła w 100-metrową przepaść. Świadkami tragedii były jej dzieci

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Wakacje holenderskiej rodziny w Dolomitach zakończyły się tragedią. – Tieneke nagle się poślizgnęła i krzycząc spadła w 100-metrową przepaść – powiedziała dziennikowi „AD” teściowa ofiary.

52-letnia Tieneke z mężem oraz dwojgiem dzieci wyjechali do Włoch w poniedziałek 22 lipca. Już początek wakacji był pechowy, bo we wtorek ktoś włamał się do ich domu w Holandii, powiedziała „AD” 88-letnia teściowa ofiary.

W piątek w drodze do schroniska Pradidali (2278 m. n. p. m) Tieneke poślizgnęła się i na oczach najbliższych spadła w przepaść. Do tragedii doszło na wysokości około 1800 m. – Jej starszy, 14-letni syn zbiegł w dół przepaści, żeby pomóc matce, ale nic już nie mógł zrobić – „AD” cytuje 88-latkę.

Mąż i młodszy syn pobiegli wezwać pomoc. Na miejscu tragedii szybko pojawił się helikopter pogotowia górskiego, ale kobieta już nie żyła. Mąż i dwaj synowie zostali ewakuowani i udzielono im pomocy psychologicznej. Ciało Holenderki we wtorek zostanie przewiezione do ojczyzny.

Rodzina ta już wcześniej odbywała podobne wyprawy w góry. W ubiegłym roku Tieneke z najbliższymi była w szwajcarskich Alpach. Tegoroczna wyprawa w Dolomity potrwać miała dwa tygodnie.

29.07.2019 Niedziela.NL

(łk)

Komentarze 

 
0 #1 Barbara 2019-07-30 10:19
Ogromna tragedia dla rodziny.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki