Powrót do szkoły średniej

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Ciepłe myśli na niedzielę, czyli cykliczne spotkania przy porannej kawie

W poniedziałek w szkole mojego syna odbyło się bardzo ważne spotkanie. Uczniowie ostatnich klas HAVO i VWO prezentowali wyniki swoich badań, zwanych w Holandii - profielwerkstukken.

Pierwszy raz brałam w czymś takim udział i muszę przyznać, byłam i nadal jestem pod ogromnym wrażeniem. Uczniowie tych szkół po ukończeniu swoich profili będą kontynuować edukację na różnych uczelniach wyższych. Dzięki profielwerkstukken uczyli się, w jaki sposób prowadzi się badania naukowe. Jest to niezwykle ważna część ich edukacji, ponieważ ocena ta wliczana jest do ocen egzaminów końcowych. Wprowadzenie profielwerkstukken na poziomie szkół średnich miało na celu zmniejszenie przeskoku między szkołą średnią a studiami.

W szkołach w Holandii zawsze najbardziej zachwycało mnie to, że tutaj uczniowie przygotowywani są do życia w społeczeństwie. Przyswajają nie tylko teorię, ale i bardzo dużo praktyki. Uczeni są tego, co każdy z nas potrzebuje wiedzieć na co dzień. Już kiedyś do naszej porannej kawy pisałam o tym, jak młodzież w szkołach średnich uczy się pisać CV, listy motywacyjne i trenują rozmowy kwalifikacyjne. Z pewnością jeszcze kiedyś wspomnę o tym, jak poznają inne religie, aby rozumieć wyznawców innych bogów a nie z góry zakładać, że ci „inni” są źli, bo ktoś tak powiedział. Z pewnością napiszę również o nauce o społeczeństwie i tym, jak uczniowie poznają wagę społecznej świadomości i tego, że głos każdego z nas jest bardzo ważny i z tego głosu należy korzystać.

Dziś jednak napiszę o profielwerkstukken. Już na początku roku szkolnego uczniowie 5 klasy HAVO oraz 6 WVO dowiadują się, że muszą przeprowadzić badania. Otrzymują szczegółowe informacje o tym, ile czasu muszą na nie poświęcić, jak mają one wyglądać, jakie dokumenty uczniowie muszą stworzyć i co będzie oceniane. Temat badań nie jest narzucany przez szkołę, to uczniowie sami muszą go wybrać, lub może lepiej byłoby napisać - odkryć. Nie ma złych tematów. Mogą wybrać coś, co ich pasjonuje, co lubią, czy czego są ciekawi. Wydaje się to łatwe, ale proszę mi wierzyć, wcale tak nie jest. Uczniowie ustalają temat, formułują pytanie badawcze oraz decydują, jakie metody zastosują, aby znaleźć odpowiedź i przekonać się, czy pokrywa się z ich założeniami. Jest to ogromne wyzwanie dla młodego człowieka. Są zobowiązani poświęcić badaniom 80 godzin a jeśli pracują w parach to 160. Ogromny nacisk kładziony jest na to, by młodzież uczyła się pracować samodzielnie, czyli bez pomocy dorosłych. W końcu oddają pracę, która ma wyglądać, jak te składane na uczelniach wyższych. Oczywiście za to co zrobili, otrzymują ocenę. Jednak to jeszcze nie koniec. Uwieńczeniem ich pracy i najczęściej powodem ogromnego stresu, jest konieczność publicznej prezentacji tego, co osiągnęli przez ostatnie miesiące. To właśnie odbyło się w ubiegły poniedziałek. Rodziny uczniów zostały zaproszone do szkoły, aby obejrzeć wyniki pracy swoich dzieci. Młodzi badacze przygotowują prezentacje w Power Poincie i przed zebranymi opowiadają o wynikach.  

W szkole mojego syna prezentacje odbyły się w dwóch częściach. Najpierw w auli wysłuchaliśmy wyników badań najlepszych uczennic i ucznia z HAVO i VWO a potem w salach lekcyjnych naszego syna oraz jego czterech koleżanek i kolegów.  

W sumie tego wieczoru miałam ogromną przyjemność poznania 6 różnych prezentacji i do dziś jestem pod ich ogromnym wrażeniem. Każda z nich była inna, ponieważ i uczniowie byli różni. Jednak nietrudno było domyślić się, że aby powstały w każdą z nich włożono bardzo dużo pracy.

To ostatni rok szkoły średniej mojego syna. Przed nami jeszcze wiele stresów a zatem spodziewam się, że tematy powrotów do szkoły średniej pojawią się jeszcze kilka razy przy naszej porannej kawie .  

Widzimy się za tydzień... przy porannej kawie


10.02.2019 Agnieszka Steur, Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki