Holandia: Policja o incydencie w Ambasadzie RP: To była próba samobójcza

Archiwum '18

Mężczyzna, który w poniedziałek wtargnął do budynku polskiej ambasady w Hadze i oblał się łatwopalną cieczą, ma 31 lat i mieszka w Oss – poinformowała niderlandzka policja.

Jednocześnie policja potwierdziła, że mężczyzna chciał popełnić samobójstwo, czytamy na stronie internetowej dziennika „De Telegraaf”. Nie poinformowano jednak, co kierowało 31-latkiem i nie przekazano bardziej szczegółowych informacji o okolicznościach zdarzenia.

O sprawie informowaliśmy już na naszych łamach: TUTAJ.

Przypomnijmy, w poniedziałek do budynku Ambasady RP w Hadze wtargnął dziwnie zachowujący się mężczyzna, który następnie oblał się łatwopalną cieczą. Mężczyzna przebywał w budynku przy ulicy Alexanderstraat przez kilka godzin, informował dziennik „AD”. Na miejsce przyjechały służby ratunkowe: straż pożarna, karetka i wielu policjantów. Wezwano też profesjonalnego negocjatora.

Według rzecznika prasowego ambasady, na którego powoływała się gazeta „AD”, „mężczyzna stanowił zagrożenie dla samego siebie, a nie dla innych osób”. Na szczęście w incydencie nikt nie ucierpiał. Po kilku godzinach wywieziono aresztowanego mężczyznę na noszach i z opaską na oczach.

Incydent zakłócił funkcjonowanie placówki. Na stronie internetowej Ambasady RP jeszcze w poniedziałek zamieszczono komunikat: „Z powodu nadzwyczajnych okoliczności byliśmy zmuszeni zamknąć Ambasadę w dniu dzisiejszym i wstrzymać przyjęcia interesantów. Bardzo za to przepraszamy i prosimy osoby, które miały wyznaczone spotkania dzisiaj popołudniu o wysłanie maila lub umówienie nowego terminu przez E - konsulat.”

24.10.2018 ŁK Niedziela.NL