Holandia: Milion papryk na polu w Baarlo. Powodem niszczycielska susza

Archiwum '18

Rolnik z Baarlo (prowincja Limburgia) wyrzucił na pole milion papryk, ponieważ narażone na nadmierną ekspozycję słoneczną warzywa zostały wysuszone i odrzucone przez holenderskie supermarkety. Mężczyzna stracił większość tegorocznych zbiorów.

Poszkodowany rolnik to Erik Gubbels. Straty szacuje na ok. 70 tys. euro. Organizacja Kromkommer prowadząca kampanię przeciwko wyrzucaniu warzyw i owoców, które nie spełniły kryteriów supermarketów, przekazała że to „szokujące zachowanie”. „To jednak nie wina rolnika, a systemu” - napisano na Facebooku.

Lokalne władze również nie były zachwycone wyrzuceniem papryk na pole i zobowiązały mężczyznę do zaorania pola. W rozmowie ze stacją Limburg1, Gubbels przekazał, że dostosował się do tego zalecenia.

To nie pierwszy tego rodzaju przypadek, kiedy rolnik zdecydował się wyrzucić zniszczone przez suszę zbiory. Groziło to hodowcy śliwek z Zelandii, który został z 60 tys. kilogramów owoców po tym, jak holenderskie supermarkety uznały, że owoce są o trzy milimetry za małe. Ostatecznie, dzięki nagłośnieniu sprawy, udało mu się sprzedać śliwki mniejszym, lokalnym sklepom. Z kolei w sierpniu Holandia tonęła w pomidorach. Ponieważ warzywa zostały odrzucone przez supermarkety, rolnicy zdecydowali się oddać je za darmo do restauracji Instock oraz do rąk obywateli.

07.09.2018 KK Niedziela.NL