Holender strzelił do Polaka. „Kłótnia o hałas”

Archiwum '18

fot. Nessluop / Shutterstock.com

28-latek, który w styczniu tego roku postrzelił w Rijswijk (mieście k. Hagi) sąsiada z Polski, pozostanie w areszcie – zdecydował niedawno niderlandzki sąd.

Do zdarzenia doszło 29 stycznia tego roku w późnych godzinach wieczornych w budynku przy ulicy Wijnandt van Elsstraat. Pomiędzy sąsiadami wywiązała się kłótnia, najprawdopodobniej dotycząca hałasu – informował lokalny portal omroepwest.nl.

28-latek tłumaczył później, że to właśnie ze względu na sąsiada kupił broń. Kiedy Polak stanął przed drzwiami jego mieszkania, Holender wyciągnął pistolet.

Oskarżony powiedział, że chciał w ten sposób obronić śpiącego w mieszkaniu syna. W pewnym momencie broń wypaliła i Polak został ranny w nogę.

Ofiara została przewieziona do szpitala, a Holender sam zgłosił się na policję. Mężczyzna został aresztowany i od tego czasu przebywa za kratkami. Według adwokata oskarżonego pistolet wypalił „przez przypadek”.

W trakcie niedawnej wstępnej rozprawy oskarżony prosił sąd o to, by mógł odpowiadać z wolnej stopy. Ze względu na poważny charakter przestępstwa sąd jednak nie zgodził się na wypuszczenie 28-latka z aresztu, czytamy w portalu omroepwest.nl. Kolejna rozprawa odbyć ma się na początku października.



23.07.2018 ŁK Niedziela.NL



Komentarze 

 
-3 #3 Monia 2018-07-24 13:33
Polacy to cwaniacy
Mysle że miał powody do tego że kupił broń
Niestety pełno patologii przyjeżdża do Holandii...
Cytuj
 
 
+6 #2 Marcin 2018-07-23 19:16
W takich przypadkach dzwoni się na policję a nie robi siebie bohatera
Cytuj
 
 
+3 #1 Marcin 2018-07-23 19:14
Użył go w obronie własnej. Polak poszedł do niego a nie on z bronią do Polaka. Mógł użyć gazu
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki