„W Holandii zaczyna brakować rąk do pracy”

Archiwum '18

Niskie bezrobocie i wiele firm, mających problemy ze znalezieniem pracowników – w Holandii po raz pierwszy od prawie dekady można mówić o „napiętej sytuacji na rynku pracy”, poinformowało Główne Biuro Statystyczne CBS.

W czwartym kwartale ubiegłego roku stopa bezrobocia wyniosła w Holandii 4,4%. Zarejestrowanych bezrobotnych było pod koniec 2017 roku 398 tys., o 29 tys. mniej niż kwartał wcześniej. Wskaźnik bezrobocia był najniższy od 2009 roku.

Jednocześnie łączna liczba miejsc pracy zwiększyła się w czwartym kwartale 2017 roku o 57 tysięcy, a liczba wolnych miejsc pracy o 14 tysięcy. W efekcie na każde wolne miejsce pracy przypadało tylko 1,8 bezrobotnych. To najniższy taki odsetek od 2008 roku. Oznacza to, że pracodawcy mają coraz większe problemy ze znalezieniem odpowiedniej liczby pracowników, informuje CBS.

Szczególnie szybko rośnie zapotrzebowanie na pracowników agencji pośrednictwa pracy. W tej chwili dla różnych „uitzendbureau” pracuje już co dziesiąta osoba zatrudniona w Holandii. W czwartym kwartale ubiegłego roku przybyło też dużo miejsc pracy w handlu, transporcie, gastronomii oraz służbie zdrowia, wynika z danych zaprezentowanych przez Główne Biuro Statystyczne.

16.02.2018 ŁK Niedziela.NL