Holandia: Dziesiąty medal olimpijski Holenderki. „Najlepsza w historii”

Sport

fot. Shutterstock

Cztery igrzyska, dziesięć medali, w tym pięć złotych. Panczenistka Ireen Wüst dzięki poniedziałkowemu zwycięstwu w Pjongczang na dystansie 1500 metrów stała się najbardziej utytułowanym holenderskim olimpijczykiem wszech czasów.

Pokonanie 1,5 km zajęło 31-latce z Goirle 1,54,35 min. Srebro zdobyła Japonka Miho Takagi, a na podium znalazła się jeszcze jedna Holenderka. Marrit Leenstra była o 0,01 sekundy lepsza od rodaczki Lotte van Beek, która musiała zadowolić się pechowym czwartym miejscem.

Dzięki zwycięstwu na 1,5 km Ireen Wüst przeszła do historii holenderskiego sportu. Wcześniej żadnemu Holendrowi lub Holenderce nie udało się zdobyć (czy to na letnich, czy na zimowych) igrzyskach aż 5 złotych medali. 31-latka jest też pierwszym reprezentantem Holandii z aż 10 medalami olimpijskimi na koncie (5 złotych, 4 srebrne, 1 brązowy).

Nie jest powiedziane, że na tym koniec. Wüst będzie miała w Korei Południowej jeszcze dwie okazje do powiększenia dorobku medalowego: w środę startuje na dystansie 1000 metrów, a w przyszłym tygodniu w biegu drużynowym. Złoto na dystansie 1,5 km było drugim medalem 31-latki w Korei; wcześniej zdobyła srebro na dystansie 3 km.

Holenderka zdobywała po (co najmniej) jednym złotym medalu na czterech igrzyskach z rzędu: w Turynie w 2006 r., w Vancouver w 2010 r., w Soczi cztery lata temu (2 złota) i teraz w Pjongczang. Swoje piąte złoto zdobyła dokładnie 12 lat po pierwszym olimpijskim tryumfie, 12 lutego 2006 w Turynie.

- To fantastyczne, że udało mi się to na czterech igrzyskach z rzędu. Brak mi słów. – mówiła po zwycięstwie Wüst, cytowana przez dziennik De Telegraaf. – Byłam niezwykle zestresowana. Czułam olbrzymią presję.

Nadal nie mogę w to uwierzyć – powiedziała wzruszona multimedalistka.


14.02.2018 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Sport

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki