Holenderskie drogi coraz bardziej zatłoczone!

Archiwum '17

fot. Shutterstock

Pomimo dużych inwestycji w rozbudowę sieci drogowej, holenderskie drogi z roku na rok stają się coraz bardziej zatłoczone. Może to kosztować obywateli nawet 3,7 mld euro w skali roku – przekazał instytut mobilności KIM, działający z ramienia ministerstwa infrastruktury.

Opóźnień doświadczają zarówno kierowcy samochodów osobowych, jak i przewoźnicy. Wzrasta bowiem ilość użytkowników dróg. Wpływa to na zwiększenie się korków: w tym roku o 1,7%, a przyszłym, jak prognozują badacze, o 1,2%. Oznacza to, że z powodu przepełnienia obecnych dróg, czas podróży może wydłużyć się aż o 28% do roku 2022.

"Jeśli chodzi o opóźnienia, czas to pieniądz" – w rozmowie z dziennikiem AD przekazał rzecznik prasowy KIM, Arjen ‘t Hoen. Nowy rząd przeznaczył 2,6 mld euro na rozwój sieci drogowej i jej utrzymanie w roku 2018, zaś do 2031 roku w planach jest wybudowanie 1 tys. km nowych jezdni. Instytut KIM przekazał ponadto, że około 60% kilometrów na holenderskich drogach pokonują samochody osobowe (dominują prywatne podróże), pociągi tylko 13%, zaś rowery – 8%.

Jeśli chodzi o osoby dojeżdżające do pracy, Holendrzy preferują rower bądź samochód, natomiast coraz rzadziej korzystają z transportu publicznego - liczba osób używających tramwajów, metra bądź autobusów - w porównaniu z rowerami i autami – spadła. Od roku 2005 o 3,5% wzrosła liczba osób korzystających z jednośladów, również w związku ze spopularyzowaniem rowerów zasilanych elektronicznie. Rower jest najpopularniejszym środkiem transportu w takich miastach, jak Amsterdam, Haga oraz Utrecht, z kolei w Rotterdamie mieszkańcy najchętniej korzystają z aut.


29.10.2017 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki