Uwaga na trujące grzyby w Holandii! „Ofiarami często Polacy”

Archiwum '17

W tym roku już ponad 180 mieszkańców Holandii zgłosiło się do lekarzy w związku z zatruciem grzybami. To o wiele więcej niż w całym ubiegłym roku – wynika z danych niderlandzkiego urzędu NVIC.

W ubiegłym roku zgłoszonych zatruć grzybami było w sumie 132. Obecny sezon, ze względu na mokre lato i zimną jesień, mocno obrodził grzybami, co od razu przełożyło się na więcej zatruć, opisuje dziennik AD.

Dotyczy to w dużej mierze obcokrajowców, w szczególności Polaków i mieszkańców  ośrodków dla uchodźców. – Są przyzwyczajeni do zbierania i zjadania grzybów – gazeta cytuje Joke Bijl z organizacji Staatsbosbeheer zarządzającej lasami. W centrach dla uchodźców prowadzone są nawet specjalne akcje informacyjne, ostrzegające przed zagrożeniami związanymi z zatruciem grzybami.

Potwierdza to Antoinette van Riel z NVIC. – Obcokrajowcy, którzy w swoich ojczyznach zbierają i zjadają grzyby, wiedzą tam dokładnie, które mogą wziąć, a które nie. Ale w Holandii może to wyglądać trochę inaczej i wśród jadalnych grzybów mogą tu natrafić na te trujące – ostrzega Van Riel.

Poza tym zbieranie dużych ilości grzybów jest w Holandii zabronione. W niektórych lasach obowiązuje zasada, że zebrać można maksymalnie 250 gramów grzybów, a w innych istnieje całkowity zakaz zbierania, przypomina AD. Osoby, które nie dostosują się do tych zasad, mogą zostać ukarane przez leśników grzywną.

05.10.2017 ŁK Niedziela.NL