Tajemnicze zaginięcie 21-letniego Holendra w Turcji

Archiwum '17

fot. Faraways / Shutterstock.com

Gdzie jest Joey Hoffmann? I czy do jego zaginięcia przyczyniła się holenderska para, której miał pomagać w budowie domu? W śledztwie prowadzonym w związku z zaginięciem młodego Holendra pojawia się coraz więcej znaków zapytania.

O tej tajemniczej sprawie holenderskie media rozpisują się już od kilku tygodni. Przypomnijmy, pod koniec czerwca z holenderskiego Haaksbergen w okolice miasta Silifke na południu Turcji wyjechały trzy osoby: 34-letni Björn Breukers z 26-letnią żoną Deryą Breukers-Ün oraz 21-letni Joey. Björn z Deryą chcieli rozpocząć w Turcji nowe życie, a Joey miał im pomóc w budowie domu.

8 lipca Joey miał wrócić do Holandii. – On tęsknił i chciał do domu – powiedział dziennikowi „AD” znajomy 21-latka. Jednak zamiast przylecieć do Holandii, 8 lipca kontakt z chłopakiem się urwał. Na lotnisko, z którego miał polecieć do Holandii, najprawdopodobniej nigdy nie dotarł.

Policja nawiązała kontakt z Björnem i Deryą. Jednak po pewnym czasie i ta para przepadła. Dopiero w niedzielę 30 lipca znów udało się z nimi skontaktować.

Jeden z szefów tamtejszej policji nazwał tę sytuację „zdecydowanie podejrzaną”. Holenderska para została przesłuchana. Policja nie traktuje ich jako podejrzanych w tej sprawie, ale według tureckich funkcjonariuszy można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że Joey padł ofiarą przestępstwa.

Podejrzane jest również to, że na początku lipca – a więc w okresie, kiedy zaginął Joey – Björn trafił do szpitala. Był dosyć poważnie ranny, a zapytany o to, co się stało, powiedział, że przewrócił się na skałach. Ponieważ 34-latek miał już inne problemy zdrowotne (w maju oddał nerkę żonie), trafił na oddział intensywnej terapii. Mimo że lekarze mu to odradzali, już następnego dnia wypisał się ze szpitala. Tłumaczył, że pojedzie do innego szpitala, tego w którym dokonano transplantacji jego nerki, ale nigdy tam nie dotarł, opisuje AD.

Björn, kiedy jeszcze mieszkał w Holandii, miał problemy z policją. W 2014 roku zatrzymano go w związku z narkotykami, jakie przy nim znaleziono. Według ojca jego żony, który nie pochwalał ślubu córki z Björnem, jest on „dilerem narkotykowym, zamieszanym w różne podejrzane biznesy”, czytamy w AD.

W ramach prowadzonego śledztwa turecka policja rozpoczęła przeszukania działki należącej do Björna i Deryi, a także miejsca, gdzie po raz ostatni widziano zaginionego. Turecka policja bada też samochód należący do pary, informują holenderskie media.

Sam Björn zaprzecza, by przyczynił się do zaginięcia rodaka. – Nie chcę być uznany za winnego, Derya też tego nie chce – jego słowa cytuje dziennik De Telegraaf.

W czwartek 3 sierpnia w okolicznych górach – gdzie rzekomo po raz ostatni widziano 21-latka – prowadzono akcję poszukiwawczą chłopaka, w której brał udział również Björn i jego żona. Według Björna Joey zaginął po tym, gdy wspólnie wyszli w góry, a w pewnym momencie, kiedy zabrakło im wody, rozdzielili się.



03.08.2017 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki