Holandia: Potrącił dziewczynkę i wykorzystał ją seksualnie. Wpadł po 10 latach

Archiwum '17

Holenderska policja poinformowała o zatrzymaniu 52-letniego mężczyzny z Vlissingen (prowincja Zelandia), podejrzanego o wykorzystanie seksualne 7-letniej dziewczynki z Appingedam (prowincja Groningen).

W 2007 roku dziewczynka została potrącona przez samochód w jej rodzinnej miejscowości. Sprawca potrącenia się zatrzymał, ale nie po to, by pomóc ofierze.

Mężczyzna wykorzystał seksualnie siedmiolatkę i uciekł. Ze względu na dobro ofiary policja nie poinformowała, jakich czynów dokładnie mężczyzna się dopuścił, dodając jednak, że chodziło o „poważną formę wykorzystania seksualnego”, przypomniał lokalny portal omroepzeeland.nl.

Policji nie udało się ująć sprawy, ale zostawił on ślady DNA, które trafiły do policyjnej bazy danych. Mijały lata i wydawało się, że sprawa ta nigdy nie zostanie wyjaśniona. Niedawno jednak w związku ze śledztwem w sprawie innego przestępstwa, policja pobrała DNA 52-latka z Vlissingen. Okazało się, że DNA tego mężczyzny pokrywa się z DNA zabezpieczonym dziesięć lat temu w sprawie wykorzystania dziewczynki.

Podejrzany został kilka dni temu aresztowany i nadal przebywa w areszcie, poinformował we wtorek 11 lipca portal informacyjny holenderskiej telewizji publicznej nos.nl. Ofiara, teraz już 17-letnia, i jej rodzina wyraziły zadowolenie, że wreszcie natrafiono na podejrzanego w tej sprawie, czytamy na nos.nl.

Dla ofiary i jej bliskich nie jest to jednak łatwy okres. – To dla nas dobra wiadomość, że teraz, po dziesięciu latach udało się go zatrzymać. Ale dla rodziny i ludzi z otoczenia ofiary jest to wielkie zaskoczenie i wywołuje to wielkie emocje – podkreślił Anthony Hogeveen z holenderskiej policji, cytowany przez omroepzeeland.nl 

13.07.2017 ŁK Niedziela.NL