Holandia: Ajax znów pokazał klasę, finał LE coraz bliżej

Archiwum '17

fot. Ververidis Vasilis / Shutterstock.com

Amsterdamski klub w imponującym stylu wygrał pierwszy mecz półfinału Ligi Europy z Olympique Lyon 4-1. Rewanż we Francji w czwartek 11 maja o godz. 21.05.

Podopieczni Petera Bosza środowy mecz rozpoczęli niepewnie. Po pierwszym kilkunastu minutach nic nie wskazywało na to, że będzie to jeden z najlepszych meczów Ajaxu w minionych latach.

Klub z Ajaxu przetrwał jednak trudny początek spotkania nie tracąc gola, a sam wykazał się w pierwszej połowie dobrą skutecznością. Po golach Traoré i Dolberga amsterdamczycy schodzili na przerwę z prowadzeniem 2-0.

W drugiej połowie dominacja Ajaxu była już wyraźna. W 49. minucie trzeciego gola dla gospodarzy zdobył Younes i choć w 66. minucie Valbuena pokonał Onanę, to ostatnie słowo należało do amsterdamczyków. Na dwadzieścia minut przed końcem wynik na 4-1 ustalił bohater meczu, Traoré.

To, że w tym meczu padło „tylko” pięć bramek uznać można za niespodziankę. Obie drużyny – a w szczególności Ajax w drugiej połowie – stworzyły wiele okazji do strzelenia gola. Komentatorzy twierdzili nawet, że ten mecz równie dobrze mógł się zakończyć wynikiem 5-3 czy 8-4. Sami piłkarze Ajaxu oddali w tym spotkaniu aż 24 strzały, z czego 16 w światło bramki pilnowanej przez Lopesa!

Jeśli Ajaxowi uda się za tydzień obronić w Lyonie wypracowaną na własnym terenie przewagę, to amsterdamski klub po raz pierwszy od dwóch dekad awansuje do finału europejskiego pucharu. Tegoroczny finał Pucharu Europy rozegrany zostanie 24 maja w Sztokholmie. 

Według Petera Bosza kwestia awansu do finału nie jest jeszcze rozstrzygnięta.

- Naprawdę proszę nie myśleć, że jesteśmy już jedną nogą w finale. Lyon jest za dobrą drużyną. We Francji musimy ponownie rozegrać świetny mecz, bo inaczej nie awansujemy – powiedział po meczu trener amsterdamczyków.

Bosz wie o czym mówi. W ćwierćfinale Pucharu Europy Ajax również rozegrał świetny pierwszy mecz i wygrał 2-0 z Schalke. W rewanżu w Niemczech wicemistrzowie Holandii przegrywali jednak już 0-3 i tylko dzięki olbrzymiej determinacji udało im się zmniejszyć skalę porażki do 2-3 i awansować do kolejnej rundy (szczegóły TUTAJ). 

- W Gelsenkirchen widzieliśmy, że upadek może być olbrzymi – dodał Bosz, cytowany przez nu.nl.

Niderlandzka prasa w pomeczowych komentarzach była mniej zachowawcza. „Jakąż ucztą dla zmysłów był mecz Ajax-Lyon”, napisał dziennik „De Volkskrant”. Według gazety „AD” środowe widowisko było nawiązaniem do najlepszych czasów amsterdamskiego klubu, zaś dziennik „De Telegraaf” napisał, że „błyskotliwa jedenastka Ajaxu okazała się najlepszym ambasadorem holenderskiego futbolu”.

- To był fantastyczny mecz. Jestem dumny z całej drużyny, ale i z kibiców, klubu i całego miasta. Wszyscy zasłużyliśmy na taki wynik – cieszył się po meczu Younes.

W drugim półfinale LE zmierzą się Manchester United i Celta Vigo.



04.05.2017 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki