Świetny mecz Ajaxu, półfinał LE blisko!

Archiwum '17

„Imponujący popis” – to tylko jeden z komentarzy niderlandzkiej prasy po pewnym zwycięstwie Ajaxu (2-0) nad Schalke 04 w czwartkowym ćwierćfinale Ligi Europy.

„Biorąc pod uwagę przewagę amsterdamczyków i liczbę okazji do strzelenia gola, Ajax powinien wygrać z przewagą 4-5 bramek”, napisał dziennik „AD”. Rzeczywiście, dominacja gospodarzy robiła wrażenie. Piłkarze amsterdamskiego klubu oddali aż 20 strzałów, w tym 12 w światło bramki. Goście pochwalić się mogli jedynie 6 strzałami, w tym tylko dwoma w światło bramki.

Oba gole dla stołecznego klubu, który w drodze do ćwierćfinału wyeliminował m.in. Legię Warszawa, zdobył Davy Klaassen. Pierwszego 24-letni pomocnik strzelił w 23. minucie z rzutu karnego, a drugiego w 52. minucie po podaniu Justina Kluiverta. Gdyby np. Bertrand Traoré oraz Amin Younes wykazali się większą skutecznością, zwycięstwo Ajaxu byłoby jeszcze wyższe.

Ale i bez tego pozycja wyjściowa amsterdamczyków przed rewanżem jest dobra. Jeśli Ajaxowi za tydzień w Gelsenkirchen uda się strzelić choćby jednego gola, Schalke 04, by awansować do półfinału, zobyć będzie musiało co najmniej cztery bramki.

Jeśli amsterdamczycy nie zmarnują uzyskanej na własnym terenie przewagi i awansują do kolejnej rundy Ligi Europy, będzie to dla tego klubu pierwszy półfinał w pucharach europejskich od 1997 roku, kiedy to Holendrzy ulegli w walce o finał Juventusowi, przypominają niderlandzkie media. 

- Jestem bardzo zadowolony, ale powinniśmy zdobyć więcej bramek. Oczywiście na treningach ćwiczymy wykańczanie akcji, ale od czasu do czasu powinniśmy być jednak skuteczniejsi – przyznał po meczu w rozmowie z telewizją RTL7 bohater spotkania, Davy Klaassen.

Zgodził się z nim trener gospodarzy, Peter Bosz. – Ale nie chcę się skupiać tylko na tym. To byłoby nie fair wobec mojej drużyny. Zagraliśmy przecież bardzo dobry mecz – dodał zadowolony Bosz.

Rewanż w czwartek 20 kwietnia w Gelsenkirchen (początek godz. 21.05).

14.04.2017 ŁK Niedziela.NL