Holenderski Urząd Podatkowy pod ostrzałem krytyki

Archiwum '16

Belastingdienst, czyli niderlandzki urząd skarbowy, ma zbyt dużą autonomię, decyzje są podejmowane w „nieformalnych kręgach”, a z sowitych odpraw skorzystało zbyt wielu pracowników – to tylko niektóre z zarzutów, z jakimi spotkał się holenderski fiskus.

Wiceminister finansów Eric Wiebes, odpowiedzialny m.in. za funkcjonowanie Belastingdienst, przyznał w liście do parlamentarzystów, że holenderski rząd ma problemy z zapanowaniem nad tą dysponującą dużą autonomią organizacją.

Dlatego ministerstwo finansów zamierza podjąć kroki, mające zmienić ten stan rzeczy. Wydatki holenderskiego fiskusa mają podlegać ściślejszej kontroli, a specjalna komisja ma przeanalizować sposób podejmowania decyzji w tym urzędzie i w grudniu zaproponować, co powinno się zmienić w Belastingdienst, informuje portal nu.nl. Rząd planuje także zintensyfikować nadzór ministerstwa finansów nad skarbówką.

W ubiegłotygodniowej debacie parlamentarnej Wiebes miał problemy z odpowiedzią na pytania posłów dotyczące Urzędu Skarbowego oraz reorganizacji przeprowadzonej w tej instytucji. Reorganizacja kosztowała o 70 mln euro więcej niż początkowo planowano, czytamy w portalu nos.nl. Urzędnikom odchodzącym z pracy zaproponowano tak atrakcyjne odprawy i inne świadczenia, że zamiast planowanych 4.800 osób zgłosiło się aż 5.200 – 5.800 chętnych, informują holenderskie media.

Co gorsze, urzędnicy ministerstwa finansów „zostali postawieni przed faktem dokonanym”, przyznał wiceminister. Według Wiebesa zwiększenie rządowej kontroli nad skarbówką jest więc konieczne, gdyż autonomia urzędu jest zbyt duża, a decyzje zapadają tam w „nieformalnych kontaktach w wąskim kręgu”.

13.10.2016 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 

-2 #2 abdullah ahmad akbar 2016-10-14 10:21

bombowo nie ma co

Cytuj

 

 

+6 #1 Janek 2016-10-13 22:40

A burdel niesamowity mają.

Cytuj

 

Odśwież komentarze

Dodaj komentarz

Imię (obowiązkowe)

Odśwież

Wyślij

Skasuj

JComments