Holandia: Zastrzelony w Rotterdamie mężczyzna przed kilkoma dniami wrócił z Maroka

Archiwum '20

fot. Shutterstock

Zidentyfikowano ofiarę niedzielnej strzelaniny w Rotterdamie. Mężczyzna to 25-latek, który przed kilkoma dniami wrócił do Holandii z Maroka, gdzie utknął jakiś czas temu z powodu epidemii koronawirusa.

Strzelanina miała miejsce w minioną niedzielę, na ulicy Bergselaan, około godziny 22:00. Mężczyzna zmarł na miejscu. Teraz Brahim Bourzik, redaktor gazety Moslimkrant, twierdzi, że zmarły 25-latek zaledwie przed kilkoma dniami powrócił do Holandii z Maroka, korzystając z rządowego lotu do domu. Bourzik otrzymał takie dane od anonimowego informatora.

Policja nie potwierdziła oficjalnie tożsamości zamordowanego mężczyzny, choć przekazano, że ofiara mieszkała w pobliżu. Wskazywałby na to również incydent, do którego doszło na miejscu zdarzenia niedługo po strzelaninie. Pojawiła się tam kobieta mająca na nogach tylko skarpetki. Zbliżyła się do ciała i zaczęła krzyczeć: „mój brat, mój brat”.

Na miejscu pojawił się również lider partii VVD, Vincent Karremans, który mieszka w okolicy. „Usłyszałem strzały i pobiegłem na ulicę. Kobieta próbowała reanimować ofiarę, ale było za późno” - przekazał polityk.

Wiadomo, że sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia samochodem marki Audi.


12.05.2020 Niedziela.NL

(kk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki