Holandia: Także Holendrzy walczą w Ukrainie. „Po obu stronach konfliktu”

Archiwum '19

Co najmniej ośmiu obywateli Holandii brało lub bierze udział w walkach w Ukrainie – wynika z raportu przygotowanego przez amerykańskie biuro badawcze The Soufan Center.

Na tle innych państw udział Holendrów w konflikcie nie jest wielki. Jak wynika z raportu The Soufan Center w minionych pięciu latach w walkach na wschodzie Ukrainy wzięło udział 17 tys. obywateli innych państw niż Ukraina. Jak łatwo przewidzieć, największą grupę (15 tys.) stanowili Rosjanie.

Pozostałe 2 tys. obcokrajowców pochodziło aż z 50 państw. Było wśród nich m.in. co najmniej 165 Niemców, 65 Francuzów, 35 Amerykanów i 8 Holendrów, informuje dziennik „AD”. Trzech Holendrów walczy lub walczyło w nacjonalistycznych bojówkach ukraińskich, a pięciu wspiera prorosyjskich separatystów, wynika z raportu.

Według badaczy z The Soufan Center obcokrajowcy, biorący udział w konflikcie na wschodzie Ukrainy, to często osoby związane ze skrajną prawicą oraz ruchami nacjonalistycznymi i rasistowskimi. „Ukraina jest dla nich tym, czym Syria dla dżihadystów”, dziennik „AD” cytuje fragment raportu.

ak przypominają niderlandzkie media, holenderski Narodowy Koordynator ds. Bezpieczeństwa i Zwalczania Terroryzmu NCTV już wcześniej ostrzegał przed niebezpieczeństwem ze strony Holendrów, którzy po okresie walk w Ukrainie wracają do ojczyzny.

04.10.2019 Niedziela.NL

(łk)