Holandia: Nie żyje kolejna ofiara zamachu w Utrechcie

Archiwum '19

fot. Shutterstock

W czwartek poinformowano o śmierci 74-letniego mężczyzny z De Meern. To już czwarta śmiertelna ofiara zamachu, do którego doszło 18 marca w tramwaju w Utrechcie.

- To strasznie smutna wiadomość. Przez półtora tygodnia walczył o życie, jeszcze w sobotę spotkałem się w szpitalu z jego najbliższymi. Byli rozdarci między nadzieją a strachem – powiedział burmistrz Utrechtu Jan van Zanen, cytowany przez portal nu.nl.

Także premier Holandii Mark Rutte skomentował tę smutną wiadomość. – Myślę, że wszyscy czujemy teraz jeszcze raz to, co czuliśmy w ubiegłym tygodniu: zdumienie i wściekłość – powiedział szef holenderskiego rządu. Zarówno Van Zanen, jak i Rutte, wyrazili też wyrazy współczucia dla najbliższych 74-latka.

Po ataku do szpitala trafiły trzy poważnie ranne osoby. Jedna z nich (20-letnia kobieta z Utrechtu) nadal przebywa w szpitalu, inna (21-letnia kobieta z Nieuwegein) wróciła już do domu, poinformował portal nos.nl.

Trzy pozostałe ofiary śmiertelne zamachu to 19-letnia kobieta z Vianen i dwaj mężczyźni z Utrechtu, w wieku 28 i 49 lat.

Przypomnijmy, w poniedziałek 18 marca 37-letni Gökmen T. zaczął strzelać w tramwaju na placu 24 Oktoberplein w dzielnicy Kanaleneiland do przypadkowych ludzi. Następnie zbiegł z miejsca zdarzenia skradzionym samochodem. W porzuconym aucie odnaleziono później pozostawiony przez niego list, wskazujący na to, że kierował się motywami terrorystycznymi, opisuje portal nu.nl.

Zatrzymany 37-latek w przeszłości był bardzo dobrze znany holenderskiemu wymiarowi sprawiedliwości. W przeszłości był oskarżonym w sprawach o m.in. za włamanie, kradzież, obrazę policjanta czy próbę zabójstwa. Sprawa o wielokrotny gwałt, którego miał się dopuścić w 2017 roku, nadal się toczy.

Gökmen T. urodził się w Turcji, ale od dawna mieszkał w Holandii. W trakcie przesłuchań dotyczących zamachu z 18 marca zeznał, że działał sam. Holenderska prokuratura zatrzymała wcześniej trzy inne osoby w związku z tym atakiem, ale zostały one już zwolnione z aresztu i prokuratura stwierdziła, że nie miały one nic wspólnego z tą sprawą.

Prokuratura oskarża T. o poczwórne morderstwo, próby dokonania kolejnych morderstw oraz groźby motywowane terroryzmem. Na początku kwietnia sąd podejmie decyzję o ewentualnym przedłużeniu aresztu tymczasowego T. o maksymalnie trzy miesiące.

29.03.2019 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki