[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Mężczyzna, zastrzelony w środę wieczorem w Amsterdamie, nie miał przy sobie prawdziwej broni, a jedynie atrapę – poinformowała w czwartek prokuratura.
W środę około godz. 19:15 stołeczna policja otrzymała zgłoszenie o uzbrojonym mężczyźnie w pobliżu głównej siedziby holenderskiego banku centralnego DNB. Kiedy na miejscu pojawili się policjanci, mężczyzna z bronią zaczął biec w ich kierunku.
Świadkowie mówili później, że usłyszeli wiele strzałów. Mężczyzna zginął na miejscu. W zdarzeniu ranny został też przejeżdżający w pobliżu rowerzysta. Ranny w nogę rowerzysta został przewieziony do szpitala.
O strzałach w pobliżu banku DNB już informowaliśmy: TUTAJ.
W czwartek poinformowano, że zabity mężczyzna miał 31 lat i mieszkał w Amsterdamie. Jak się okazało, nie miał przy sobie prawdziwego pistoletu, ale „atrapę, której nie można było odróżnić od prawdziwej broni”, stwierdziła prokuratura.
Z pierwszych ustaleń wynika, że 31-latek najprawdopodobniej chciał zginąć od policyjnych kul, poinformował portal nu.nl. Chodziłoby w takim przypadku o tzw. „suicide by cop/police”, czyli „samobójstwo z wykorzystaniem policji”. Takim mianem nazywa się sytuacje, w których samobójca świadomie podejmuje działania, mające doprowadzić do zastrzelenia go przez funkcjonariuszy.
08.02.2019 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl