„Dzieci w Holandii za mało się ruszają”

Archiwum '18

fot. Shutterstock

- W trakcie przerw uczniowie gapią się tylko w smartfony, są też bardziej niezręczni i mają gorszą motorykę. Szkoły powinny to zmienić – uważa Michael van Praag z Holenderskiej Rady Sportu, cytowany przez dziennik „AD”.

Trzy organizacje (oprócz Holenderskiej Rady Sportu także Rada Oświatowa i Rada ds. Zdrowia i Społeczeństwa) zaapelowały do rządu o to, by szkoły zadbały o więcej ruchu i sportu dla dzieci. Nie chodzi im o więcej lekcji wychowania fizycznego, ale o dodatkowe krótkie ćwiczenia i zabawy każdego dnia.

Według autorów raportu, wysłanego do premiera Holandii Marka Rutte, te dodatkowe zajęcia wymagające ruchu powinny być organizowane każdego dnia kilkakrotnie i trwać w sumie około godzinę. Chodzi o choćby pięć minut aktywnej zabawy lub ćwiczeń pomiędzy lekcjami albo o ruch w trakcie samych lekcji (np. nauka liczenia poprzez rzucanie piłką).

Dzieci, które więcej się ruszają, rzadziej mają nadwagę, lepiej się rozwijają i mają silniejsze kości i mięśnie. Z badania amsterdamskiego uniwersytetu medycznego VUmc wynika także, że dzieci, które regularnie się ruszają, mają również lepsze wyniki w nauce.

- Społeczne i indywidualne koszty braku ruchu są wysokie. Nadszedł czas, by coś z tym zrobić. Więcej ruchu w szkołach to dobra inwestycja – uważa Maassen van den Brink z Rady Oświatowej, cytwana przez „AD”.


11.09.2018 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki