Holenderski alpinista zginął w szwajcarskich Alpach

Archiwum '18

fot. Shutterstock

W miniony poniedziałek, w szwajcarskich Alpach, doszło do tragicznego wypadu z udziałem Holendra. 60-latek w towarzystwie dwóch innych osób wspinał się na Dent Blanche. Szczyt ulokowany jest na wysokości 4,357 metrów nad poziomem morza, jest więc jedną z najwyższych gór na terytorium kraju.

Grupa rozpoczęła schodzenie i udała się w kierunku schroniska Dent Blanche Hütte. Około godziny 17:00 doszło do tragedii. Mężczyzna spadł z wysokości 300 metrów. Jego towarzysze natychmiast wezwali pomoc. Kiedy na miejscu zjawił się helikopter ratunkowy, 60-latek już nie żył. Nie jest jasne, co przyczyniło się do wypadku – czy był to błąd alpinisty czy zawinił sprzęt.

Dent Blanche to szczyt w Alpach Pennińskich w Szwajcarii, w kantonie Valais. Położony jest na północ od Matterhornu i na zachód od Zermatt, otaczają go cztery lodowce. Po raz pierwszy został zdobyty 18 lipca 1862 roku.


08.08.2018 KK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki