Holandia, Rotterdam: Spłonął kościół Julianakerk

Archiwum '17

fot. Shutterstock

Nie wiadomo dlaczego w kościele Julianakerk stojącym przy ulicy Zaandijkstraat w Rotterdamie zaczęło się palić. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał, choć okoliczni mieszkańcy musieli spędzić noc w hotelu.

W chwili, gdy w kościele zaczęło się palić, w środku nie było żadnych ludzi. Ponieważ świątynia miała drewnianą podłogę, ogień szybko się rozprzestrzenił. W trakcie akcji ugaszania straż pożarna ze względów bezpieczeństwa musiała wyburzyć resztki ścian, opisuje portal rtlnieuws.nl. Być może trzeba będzie również zburzyć wierzę, która częściowo przetrwała pożar.

Dopiero w nocy z niedzieli na poniedziałek strażakom udało się zapanować nad ogniem.  Budynek został tak zniszczony, że ze względu na ryzyko zawalania okoliczni mieszkańcy musieli opuścić swe domy. Około trzydziestu mieszkańców spędziło noc w hotelu. Na razie nie wiadomo, kiedy będą mogli wrócić do siebie.

Pożar był tak wielki, że płomienie i dym widoczne były również w innych częściach Rotterdamu. Wielu mieszkańców, czujących dym, dzwoniło pod numer straż pożarnej. Służby ratunkowe apelowały do okolicznych mieszkańców o to, by nie otwierali okien.

Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Z pierwszych ustaleń wynika, że źródło pożaru znajdowało się najprawdopodobniej przy organach, ale dopiero dalsze śledztwo wykaże, czy tak faktycznie było, czytamy na rtlnieuws.nl.

Kościół Julianakerk został zbudowany w 1930 roku przez społeczność protestancką. Niedawno świątynia została sprzedana nowemu właścicielowi, który chciał przebudować kościół i zrobić z niego mieszkanie, informuje portal nos.nl.



07.08.2017 ŁK Niedziela.NL 


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki