Autobus z holenderskimi uczniami zderzył się z ciężarówką kierowaną przez Polaka

Archiwum '17

W wypadku rannych zostało kilkanaście osób, ale na szczęście nikt nie zginął – poinformowały w czwartek holenderskie media.

Do wypadku doszło w czwartek nad ranem na drodze A16 pomiędzy Dunkierką a Calais we Francji. Autobus, którym jechali uczniowie i nauczyciele ze szkoły Strabrecht College w Geldrop (gmina niedaleko Eindhoven) zderzył się z samochodem ciężarowym. 

Według niepotwierdzonych jeszcze informacji, podanych m.in. przez portale nu.nl i ad.nl, polski kierowca ciężarówki najprawdopodobniej zasnął, a kierowany przez niego pojazd gwałtownie zahamował. Jadący za ciężarówką autobus następnie w nią uderzył.

- Szczególnie osoby siedzące z przodu ucierpiały najbardziej – powiedział na konferencji prasowej dyrektor szkoły Leendert van der Deijl. – Chodzi tutaj o poważne obrażenia, ale nie ma zagrożenie życia – dodał.

Najbardziej ucierpiał kierowca autobusu, który w poważnym stanie został odwieziony do szpitala.  W czwartkowe popołudnie poinformowano, że oprócz niego w szpitalu nadal przebywają czterej nauczyciele. Wcześniej szpital opuściło 11 uczniów oraz jeden nauczyciel. Początkowo do szpitala trafiło 21 osób.

W sumie w autobusie znajdowało się 50 uczniów oraz 6 opiekunów i nauczycieli. Celem szkolnej wycieczki był Londyn.

Na miejsce zdarzenia wysłano specjalny autobus, którym uczniowie mogli wrócić do Holandii. Część z nich, co dosyć zrozumiałe, nie chciała ponownie jechać autobusem i do Holandii wróci samochodami z rodzicami, opisuje „AD”.  

01.06.2017 ŁK Niedziela.NL