Liberalne VVD zwycięzcą holenderskich wyborów

Archiwum '17

fot. Shutterstock

Po zliczeniu głosów z (prawie) wszystkich holenderskich gmin, zwycięzcą środowych wyborów okazała się partia obecnego premiera Marka Rutte, czyli VVD.

W czwartkowe południe znane były już wyniki z 387 z 388 niderlandzkich gmin. Brakowało wyników jedynie z Leeuwarden, ale głosy z jednej gminy nie powinny mieć wielkiego wpływu na ogólny wynik wyborów.

Wszystko więc wskazuje na to, że do holenderskiego sejmu wejdzie aż 13 partii. Oto one:
VVD (liberalne ugrupowanie premiera Rutte) – 21,3% głosów (33 mandatów w 150-osobowym holenderskim sejmie, Tweede Kamer)
PVV (antyislamskie ugrupowanie Geerta Wildersa – 13,1% (20 mandatów)
CDA (chrześcijańscy demokraci) – 12,5% (19)
D66 (proeuropejskie centrum) – 12% (19)
SP (Partia Socjalistyczna) – 9,2% (14)
GL (Zielona Lewica) – 8,9% (14)
PvdA (Partia Pracy) – 5,7% (9)
CU (Unia Chrześcijańska) – 3,4% (5)
50Plus (Partia Seniorów) – 3,1% (4)
PvdD (Partia na rzecz Zwierząt) – 3,1% (5)
SGP (konserwatywni protestanci) – 2,1% (3)
Denk (partia wspierana głównie przez Turków i Marokańczyków) – 2% (3)
FvD (antyeuropejska partia zwolenników referendów) – 1,8% (2)

Premier Mark Rutte uważać się więc może za największego zwycięzcę tych wyborów. Jego VVD uzyskało co prawda o 8 mandatów mniej niż w poprzednich wyborach, ale pozostało największą siłą w niderlandzkim parlamencie i to właśnie VVD będzie miało inicjatywę w tworzeniu nowego rządu.

Lepsze wyniki niż w 2012 roku uzyskały też m.in. antyislamskie PVV, chadeckie CDA, proeuropejskie D66 oraz Zielona Lewica. Najgorszy rezultat w historii odnotowała socjaldemokratyczna Partia Pracy.

Do Tweede Kamer wejdą również dwie nowe partie: skupiające głównie wyborców tureckiego i marokańskiego pochodzenia Denk oraz domagające się częstych referendów FvD.



16.03.2017 ŁK Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki