Holandia: „Pracowniku, po pracy masz prawo być nieosiągalnym dla szefa”

Archiwum '17

fot. Shutterstock

Po zakończeniu dnia pracy pracownicy powinni mieć prawo do „bycia nieosiągalnym” dla przełożonych, uważa wicepremier Lodewijk Asscher, lider socjaldemokratycznej partii PvdA.

Obecnie często zdarza się, że pracownicy również w czasie wolnym muszą odpowiadać na telefony, maile czy smsy przełożonych i współpracowników. Granica pomiędzy czasem pracy a czasem wolnym jest więc coraz mniej wyraźna.

Prowadzi to nierzadko do przeciążenia pracą, wypalenia zawodowego czy problemów osobistych, uważa PvdA, czytamy w dzienniku „De Telegraaf”. Pracownicy powinni więc mieć prawo do bycia nieosiągalnymi po godzinach pracy, wieczorami i w wolne weekendy.

Wicepremier Asscher nie chce jednak wprowadzenia oficjalnego, ustawowego zakazu dla pracodawców, chcących się kontaktować z zatrudnionymi również w czasie wolnym. Chce jednak, by to do zatrudnionego należał wybór, czy chce być dostępny również po zakończeniu dnia pracy.

Jednocześnie lider PvdA uważa, że w dużych firmach, zatrudniających co najmniej 50 osób, powinny odbyć się w tej sprawie konsultacje pomiędzy szefostwem a związkami zawodowymi.

„De Telegraaf” przypomina, że we Francji już teraz pracownicy mają prawo poza godzinami pracy nie odpowiadać na maile i telefony od przełożonych. Również w Niemczech część firm wprowadziła podobne zasady, np. BMW.  



03.01.2016 ŁK Niedziela.NL

  


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki