Dziecko w szkole? Rodziców coraz częściej nie stać na podstawowe wydatki

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Wysoka inflacja uderzyła również w rodziców, których coraz częściej nie stać na zakup przyborów szkolnych dla dzieci oraz na inne wydatki związane z edukacją i rozwojem młodych ludzi.

Do organizacji, pomagających dzieciom z ubogich rodzin, zgłasza się coraz więcej rodziców, także tych pracujących. To głównie skutek szybko rosnących cen, opisuje portal nos.nl.

Do fundacji Stichting Leergeld, która finansuje dzieciom z biednych rodzin np. wycieczki szkolne i sprzęt sportowy, zgłosiło się w tym roku już ponad 200 tys. rodziców. To o jedną czwartą więcej niż w pierwszej połowie 2019 r., a więc jeszcze przed pandemią.

Także inne tego rodzaju fundacje otrzymują od kilku miesięcy coraz więcej wniosków o wsparcie. – Wnioski o pomoc bez przerwy napływają. Jedni proszą o łóżko dla dziecka, inni o okulary, laptop czy pieniądze na bilet na szkolną wycieczkę do muzeum – powiedział Hans Spekman z organizacji Jeugdeduactiefonds.

O pomoc proszą częściej również rodziny, w których oboje lub jedno z rodziców pracuje. -Trafia do nas coraz więcej ludzi, którzy niedawno jeszcze jakoś wiązali koniec z końcem, ale teraz muszą np. płacić o kilkadziesiąt euro miesięcznie więcej za prąd i gaz. Ich sytuacja finansowa jest więc coraz trudniejsza – mówił już kilka tygodni temu rzecznik prasowy fundacji Jarige Job, cytowany przez nu.nl.

Z danych organizacji SEO wynika, że co piąte holenderskie dziecko nie ma własnego roweru, co czwarte dziecko w wieku 12 lat nie je wystarczająco pożywnego śniadania, a co dwudzieste dziecko nie ma własnego łóżka – czytamy w nos.nl.

04.09.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki