Holandia: „W restauracjach, pubach i kawiarniach będzie jeszcze drożej”

Holandia

Wysokie ceny energii, drożejąca żywność, wyższe żądania płacowe pracowników - wszystko to doprowadzi do znaczących wzrostów cen w holenderskich lokalach gastronomicznych, prognozują eksperci.

Biuro Ekonomiczne holenderskiego banku ING prognozowało jeszcze niedawno temu, że w tym roku ceny w branży gastronomicznej pójdą w górę o około 3%. Główną przyczyną wzrostu cen miały być wysokie ceny energii oraz podwyżki dla pracowników.

Obecnie jednak ING zakłada, że wzrost cen będzie większy. – Przedsiębiorcy branży gastronomicznej mają teraz do czynienia z rosnącymi cenami także innych surowców i produktów. Podrożały na przykład chleb i piwo – powiedziała Katinka Jongkind z ING, cytowana przez portal nu.nl.

Nie musi to oznaczać, że przedsiębiorcy przerzucą wszystkie dodatkowe koszty na klientów. Aby uniknąć bardzo wysokich podwyżek cen, mogą się zdecydować na zmniejszenie marż. To jednak będzie oznaczać mniejsze zyski i mniej pieniędzy na inwestycje.

Sytuacja wielu przedsiębiorców branży gastronomicznej jest bardzo trudna. Wielu z nich w dodatku wciąż odczuwa skutki kryzysu pandemicznego. Z jednej strony cieszy ich więc zniesienie obostrzeń i powrót klientów do restauracji, pubów i kawiarni. Z drugiej strony rosnące koszty (drożejąca energia, drogie produkty, wyższe koszty pracy) zmuszają ich albo do podnoszenia cen (i ryzyka odstraszenia klientów), albo do zmniejszenia marż, co oznacza mniejsze wpływy.

11.04.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)