Holandia. Branża handlowa i sektor gastronomiczny apelują do rządu: Pozwólcie nam działać!

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

- Jesteśmy zamknięci, a nowych zakażeń i tak jest bardzo wiele. Nie można więc łączyć wzrostu liczby zakażeń ze sklepami – powiedział rzecznik prasowy Inretail, organizacji zrzeszającej holenderskich handlowców.

Od 19 grudnia w Holandii mamy lockdown i większość sklepów niespożywczych jest zamknięta. Są jednak pewne wyjątki:

Holandia: Nie tylko supermarkety. Które sklepy są otwarte w trakcie lockdownu?

Mimo lockdownu w minionych dniach w Holandii odnotowywano rekordowo wiele nowych zakażeń koronawirusem. Według handlowców oraz branży gastronomicznej oznacza to, że zamykanie tych sektorów nie ma większego sensu.

- Podobnie jak w ubiegłym roku zakażeń przybywa właśnie w trakcie lockdownu. W otoczeniu domowym, w przeciwieństwie do lokali gastronomicznych, nie ma bowiem wielu reguł, do których ludzie muszą się stosować – powiedział portalowi nu.nl rzecznik prasowy KHN, holenderskiej organizacji reprezentującej interesy branży gastronomicznej.

Ogłaszając lockdown premier Mark Rutte powiedział, że potrwa on co najmniej do piątku 14 stycznia. Wkrótce zapadnie więc decyzja o jego ewentualnym przedłużeniu lub zakończeniu. Branża gastronomiczna i sektor handlowy apelują więc do rządu, by ten pozwolił im na ponowne, przynajmniej częściowe, otwarcie.

12.01.2022 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki