Holandia: Lider „sekty kung-fu” przed sądem. „Przez 30 lat wykorzystywał podopiecznych”

Holandia

Fot. Shutterstock, Inc.

Miał być tylko trenerem kung-fu, a stał się liderem sekty, znęcającym się nad podopiecznymi. Przed sądem w Roermond stanął 72-letni mieszkaniec Roggel.

Prokuratura domaga się dla niego kary 2,5 roku pozbawienia wolności. Oskarżony przez trzy dekady, kiedy prowadził szkołę kung-fu, miał znęcać się fizycznie i psychicznie nad swoimi uczniami. Z zeznań czterech ofiar, które zgłosiły się na policję, wynika, że oskarżony między innymi bił podopiecznych biczem i groził im bronią palną.

Kilka kobiet oskarżyło go też o wykorzystywanie seksualne. Ze względu na przedawnienie tych spraw takich zarzutów prokuratura jednak oficjalnie nie sformułowała, czytamy w portalu nu.nl.

Oskarżony obiecywał podopiecznym, że uczyni z nich „wojowników i samurajów”, a następnie indoktrynował ich i nakłaniał do odcięcia się od rodziny i znajomych. Jego uczniowie mieszkali w grupach na terenie Holandii i Niemiec.

Jedna z ofiar zeznała, że oskarżony przez 22 lata całkowicie kontrolował jej życie i stosował wobec niej przemoc fizyczną. Ofiary domagają się od 72-latka wysokich odszkodowań.

Adwokat oskarżonego chce uniewinnienia swego klienta. Oskarżony nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Z analizy biegłych psychologów wynika, że 72-latek ma osobowość narcystyczną i cierpi na pewną formę schizofrenii. Mężczyzna od dwóch lat przebywa w klinice dla osób z problemami psychicznymi.

26.10.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze w kategorii: Holandia

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki